Reklama

Artykuł

Wielkie plany EA – koniec z online pass?

Paweł Kański

Paweł Kański

  • Zaktualizowany:

Wygląda na to, że Electronic Arts chce koniecznie zerwać z wizerunkiem chciwej korporacji. Niedawno głosili bowiem, że rezygnują z online pass we wszystkich przyszłych produkcjach, a teraz mają też zrobić to w stosunku do starszych tytułów.

Czym jest online pass? Gdy kupujesz oryginalną grę od EA, np. FIFA 13 dostaniesz też kod, który uprawnia do grania w sieci. Jeśli natomiast kupisz używaną grę, a kod został użyty przez pierwszego właściciela masz dwa wyjścia. Możesz zapomnieć o graniu w sieci, albo kupić kod uprawniający do tego za 10 $. Chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego to rozwiązanie nie spotkało się ze zrozumieniem graczy?

Teraz kodu dołączanego do gier nie znajdziemy już w najnowszych produkcjach wydawanych przez EA. Natomiast online pass zostaną, ale będą dostępne za darmo.  Zmiany będą wprowadzone w przeciągu kilku następnych tygodni.

Dlaczego EA decyduje się na taki krok? Według nich to ukłon w stronę użytkowników, którzy oczywiście głośno narzekali na taki system ograniczający możliwość grania. Według nas to raczej odpowiedź na decyzję Microsoftu, który podczas niedawnej konferencji zapowiedział, że nie będzie ograniczeń jeśli chodzi o granie w “używane” produkcje.

Jeśli jednak EA dotrzyma słowa i zrezygnuje z online pass, to chyba nikt nie będzie się zastanawiał nad powodem takiego ruchu?

Powiązane aplikacje:

Powiązane artykuły:

Paweł Kański

Paweł Kański

Najnowsze od Paweł Kański

Editorial Guidelines