Reklama

Artykuł

Mobile World Congress – pierwszy dzień za nami

Paweł i Robert

Paweł i Robert

  • Zaktualizowany:

MWC 2012Za nami pierwszy dzień Mobile World Congress, największych targów technologii mobilnych na świecie. Co roku impreza przyciąga do Barcelony twórców aplikacji, gadżetów, telefonów, podzespołów, developerów, dziennikarzy i fanów nowinek technologicznych z całego świata. Oczywiście, nie mogło nas tam zabraknąć!

Za nami już pierwszy dzień, który przyniósł mnóstwo emocji, głównie za sprawą konferencji Nokii. Fiński producent podniósł poprzeczkę swoim konkurentom bardzo wysoko! Mamy nadzieję, że Ci ostatni wyciągną wnioski i wkrótce też nas czymś zaskoczą.

Zapraszamy do wpisu po więcej ciekawostek i nowości, prosto z wiosennej Barcelony!

Przede wszystkim hardware

Teoretycznie pierwszym dniem targów był poniedziałek 27 lutego, ale ciekawie było już w niedzielę. Jeszcze przed rozpoczęciem imprezy swoje nowe telefony zaprezentowali Huawei, Sony oraz HTC. Te trzy prezentacje wyznaczyły trend tegorocznych targów, a pierwszy właściwy dzień imprezy tylko ten trend potwierdził. Rozpoczął się wyścig zbrojeń producentów telefonów! Pokazane modele są szybsze, cieńsze, bardziej lśniące, z lepszymi aparatami niż wszystkie do tej pory dostępne urządzenia. Każdy producent chce się wyróżnić.

W poniedziałek o 8.30 rano rozpoczęła się konferencja prasowa Nokii. Fiński producent telefonów wyrwał wszystkich z porannego letargu prezentując model Nokia 808 Pure View, który posiada aparat cyfrowy z 41 MP! Tak, tak, nie zamieniły nam się cyferki – czterdzieści jeden megapikseli! Jak słusznie podsumował jeden z naszych użytkowników na Facebooku: “Super, teraz będzie można drukować nieostre zdjęcia na billboardy :)”. Telefon nie wygląda zbyt ładnie, a wielki aparat sterczy z tylnej części obudowy niczym garb… Nokia 808 będzie obsługiwana przez system Symbian Bell. To dosyć ciekawe posunięcie. Nie brakowało głosów, według których Nokia chce w ten sposób z przytupem pożegnać się ze starym, dobrym Symbianem.

Nokia 808 Pure View - widok na tylną część obudowyA gdzie software?

Przy tak wielkim nacisku kładzionym na sprzęt, trudno się dziwić, że aplikacje grają na Mobile World Congress rolę drugo, a nawet trzecioplanowe. Cześć targów, zarezerwowana w poprzednich latach dla twórców aplikacji, tzw. AppPlanet, jest obecnie zajęta w połowie przez Nokię.

Jeśli już jesteśmy przy Nokii to warto wspomnieć o dwóch nowych aplikacjach preinstalowanych na telefonach tego producenta z Windows Phone. Są to:

  • Nokia Reading – umożliwia kupowanie książek w formacie EPUB oraz subskrybowanie magazynów w wersji elektronicznej. Może działać też jako cyztnik RSS. Niestety, pracownicy Nokii byli jeszcze słabo obeznani w temacie i trudno było od nich wyciągnąć coś więcej. Aplikacja będzie działała na razie w 10 krajach, w tym Europie. W Polsce na razie nieaktywna (ktoś zaskoczony?:)
  • Nokia Transport – to aplikacja która podpowie Wam jak z miejsca w którym jesteście, dostać się do celu przy pomocy komunikacji miejskiej w danym mieście. Działa naprawdę fajnie, a z map można korzystać on-line.

Cóż, jednak nie samą Nokią geek żyje! Innymi producentami oprogramowania, którzy dość mocno się promują, są Opera i Mozilla (Firefox). Mobilne przeglądarki przymierzają się do bitwy o użytkowników telefonów i nie mogą sobie pozwolić na nieobecność na targach. Opera zaprezentowała odświeżoną linię swoich przeglądarek na telefony (wybierz przeglądarkę Opera na swój telefon). Mozilla natomiast stawia na swój własny sklep z aplikacjami, działającymi wewnątrz przeglądarki. Możemy się domyślać, że Mozilla Marketplace będzie odpowiedzią na Chrome Web Store.

Love is in the air!

Jedyne nowości programowe, jakie zostały ogłoszone podczas pierwszego dnia MWC, to Adobe Photoshop Touch na iPada oraz Skype Beta na Windows Phone. Trochę słabo jak na największe targi komórkowe na świecie. Z drugiej strony, bawiąc się różnymi modelami telefonów, uświadomiłem sobie, że jeśli chodzi o aplikacje, to trudno o coś nowego. Postęp jaki w ostatnim czasie dokonał się w dziedzinie programów na telefony jest wręcz niesamowity i sprzętowi trudno nadąży za pomysłowością programistów. Dlatego właśnie, w tym roku tak wielki nacisk kładziony jest na sprzęt i jego parametry. Brakuje tu wielu firm, nawet takich jak Palringo, Fring, czy Rovio, które do tej pory prezentowały swoje dokonania ma MWC.

A Wy jak sadzicie? Czy telefony obecne na rynku dotrzymują kroku rozwojowi aplikacji mobilnych? Czy czeka nas wojna na ilość megapikseli w smartfonach?

Wszystkich zainteresowanych nowościami, zdjęciami i plotkami zapraszamy na nasz profil Facebook oraz Twittera. W razie pytań chętnie odpowiemy 🙂

Paweł i Robert

Paweł i Robert

Editorial Guidelines