Reklama

Artykuł

Mark Zuckerberg: darmowy internet to jedno z praw człowieka

Paweł Kański

Paweł Kański

  • Zaktualizowany:

Marka Zuckerberga można nie lubić, ale i tak nikt nie zmieni faktu, że z jego portalu korzysta ponad miliard ludzi na całym świecie. Facebook wykorzystywany jest nie tylko do publikowania zdjęć z wakacji, czy pokazywania zdjęć kotów (chociaż czasem zdarza mi się w to wątpić). Jednak w wielu sytuacjach jest świetnym narzędziem do komunikacji i rozprzestrzeniania informacji. Właściciel Facebooka uznał, że darmowy internet wykorzystywany jako narzędzie dostępu do wiedzy i komunikacji z innymi ludźmi powinien być darmowy, jako jedno z praw człowieka, tak jak edukacja. Co ważne, w swoim stwierdzeniu nie jest samotny!

Wraz z różnymi partnerami, którzy w jakiś sposób związani są z technologią oraz internetem, Zuckerberg powołał organizację Internet.org. Ma ona na celu:

Mark Zuckerberg: darmowy internet to jedno z praw człowieka

“zapewnienie dostępu do Internetu dwóm trzecim światowej populacji, dla których internet jest na razie niedostępny”.

Wszystkie firmy lub instytucje biorące udział w akcji wierzą, że łatwy dostęp do Wikipedii, Facebooka i wyszukiwarki internetowej będzie w stanie pomóc wielu ludziom na świecie. Zwiększy poziom edukacji, wzmocni demokrację i pomoże rozkwitnąć wielu małym, lokalnym biznesom. Brzmi nieźle prawda?
Szef Facebooka twierdzi też, że przeciętny użytkownik aplikacji Facebook na Android wykorzystuje 12 megabajtów danych dziennie w postaci oglądanych zdjęć i filmów. Inżynierzy wciąż pracują jednak nad tym, by zoptymalizować program tak, by pobierał możliwie jak najmniejsze ilości danych. Dzięki temu z aplikacji będzie mogło korzystać więcej ludzi, nawet gdy będą musieli płacić oni za internet. Będzie to dla nich bardziej opłacalne.

Cóż, można cynicznie stwierdzić, że Mark Zuckerberg znudził się już zarabianiem pieniędzy i postanowił pobawić się w filantropa. Jeśli jednak uda mu się dopiąć celu i wraz z innymi sobie podobnymi bogaczami uda mu się dostarczyć internet (nawet ograniczony tylko do Wikipedii, Facebooka, czy Google), to czemu nie zacząć im kibicować? Nawet jeśli partnerzy przedsięwzięcia zarobią na tym pieniądze, a najpewniej zarobią, to chyba można uznać, że jest to cena warta zapłacenia za efekt końcowy? O ile oczywiście, ambitny plan zostanie zrealizowany chociaż w minimalnym stopniu…

Partnerami inicjatywy są m .in.: Ericsson, Mediatek, Opera Software, Samsung, Facebook, Nokia i Qualcomm.

Więcej o inicjatywie znajdziecie na ich stronie internetowej: internet.org.

Powiązane artykuły:

Źródło

Paweł Kański

Paweł Kański

Najnowsze od Paweł Kański

Editorial Guidelines